Witam po wakacjach

Witam wszystkich po wakacjach. Okres odpoczynku sprzyjał z pewnością lekturze Juliera. Też odpoczywałem, ale też miałem awarie netu, stąd też brak mojej aktywności. Ale wracamy do pracy. W okresie wakacyjnym udało mi się być w okolicach Tylicza. Pozwoliło mi to zobaczyć w terenie miejsce działania Korpusu Szurmaya. Relacje opisze wkrótce.
Zaniknęła też wszelka aktywność dotycząca książki. Żadnych komentarzy. Ale z bratem traktujemy ten  fakt pozytywnie, ponieważ u nas zazwyczaj komentuje się by kogoś skrytykować. Zatem witam jeszcze raz po wakacjach.
Zachęcam do dzielenia się wrażeniami po lekturze książki na naszym forum.
Obelisk na cmentarzu we Florynce

Popularne posty z tego bloga

Odwiedziny w Wydawnictwie Napoleon V w Oświęcimiu.