Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

Przyszłość przyjaźni z Węgrami w Limanowej

Dla mnie jednym z ważniejszych wydarzeń 2014 roku były obchody 100-lecia Bitwy pod Limanową. Szczególnie cieszy mnie otwarcie na nową determinantę rozwoju miasta, tj. w oparciu o miejsce zdarzenia historycznego. Również wspomina o tym Burmistrz w swoim podsumowaniu imprezy. Tylko pytanie, którędy ta droga rozwoju powinna pójść? Wiadomo przygotowanie infrastruktury, odnowienie cmentarza i zorganizowanie porządnego obiegu informacji o zdarzeniu. Według mnie nie można zakończyć rocznicy biernością i myślę, że na placu boju pozostaną najwierniejsi pasjonaci tematu. Według mnie trzeba szukać informacji o prawdziwym przebiegu tej bitwy i upubliczniać go w samej Limanowej i wśród pasjonatów. Po drugie trzeba nadal utrzymywać z Węgrami kontakt (coś czytałem na stronach Radia Kraków, że w planie jest jakaś pielgrzymka narodowa Węgrów do Limanowej). A po trzecie to według mnie miasto Limanowa powinno rozpocząć współprace partnerską z którymś z miast węgierskich, skąd pochodzili huzarzy.

Oficjalna zapowiedź książki w Limanowej

Ukazała się oficjalna zapowiedz książki. http://limanowa.in/wydarzenia/news;znalezli-ksiazke-o-limanowskiej-bitwie-na-drugim-koncu-swiata,20403.html

Plan pracy na 2015 rok i szczególna niespodzianka

Obraz
Zakończył się rok 2014 – rok rocznicowy. Mimo, że nie angażowałem się zbytnio w przygotowanie tej uroczystości, należy pogratulować wszystkim, którzy przyczynili się do promocji bitwy limanowskiej. Jednak cała celebra kręciła się wokół centralnego wydarzenia tej batalii – śmierci Muhra. Kto uważnie przeczytał moją syntezę bitwy zauważy, że to wydarzenie to zaledwie jeden (bardzo doniosły) epizod rozgrywający się 11 grudnia 1914 między godz. 6:00, a 7:00. A co z cała resztą? Wydarzeniami rozgrywającymi się od 6 grudnia do 12 grudnia 1914?             Ostatnio zaprezentowałem Wam w ramach 3 części Limanowskich Sensacji historię powstania pewnej węgierskiej publikacji o bitwie. Nie był to przypadek. Udało się nam zdobyć egzemplarz tej książki. Ponad 200 stron o samych działaniach pod Limanową, ale o tej książce nie można mówić, że jest propagowany w niej limanowocentryzm. Prezentowane wydarzenia są powiązane z całokształtem wydarzeń na froncie wschodnim i bitwą łapanowsko – lim